Wczoraj mieliśmy niesamowitego gościa w naszej szkole. Odwiedził nas pan Rafał Czachorowski, poeta ze Związku Literatów Polskich. Wcześniej polonistka, pani Wiśniewska przygotowała nas do tej wizyty opowiadając o poezji, zachęcała do wyrażenia swoich myśli za pomocą wierszy. Na lekcjach wspólnie tworzyliśmy, wielu z nas spróbowało swoich sił i przy niewielkiej pomocy pani i dzięki jej radom powstało wiele ciekawych wierszy.
Na ich podstawie pan Czachorowski ocenił naszą wrażliwość i predyspozycje na pisarzy. Było bardzo zabawnie. Okazało się, że poeta to też człowiek. Nie gryzie, nie stoi na piedestale, nie patrzy z góry i… nie mówi wierszem! Zaczęło się od czytania naszych wierszy, którymi pan Rafał był żywo zainteresowany. Każdy czymś zaskoczył. Wiersze napisali niemal wszyscy. Były takie, po których się wzruszaliśmy, ale i takie, które nas rozbawiły. Pojawiły się nawet takie rodem z horroru. Tematyką miały być nasze ulubione miejsca, ale okazało się, że nie dla każdego to samo znaczy to samo – były sielankowe o naturze, ale i takie, które opisywały miejsca naszych wnętrz – marzenia, fantazje. Pojawiły się nawet poetyckie relacje z meczu piłkarskiego.
Po prezentacji i ocenie poety, jego sugestiach i ciekawych skojarzeniach, przeszliśmy do historii książki oraz drogi, jaką musi przejść wiersz od napisania do wydania. Bardzo nas to zainteresowało i nawet pojawił się pomysł, żeby spróbować zebrać i wydać nasze utwory. Z pewnością nie zamykamy pomysłu. Odbył się przy okazji konkurs na zapamiętanie wiadomości. Zwycięzcy – Tobiasz i Kasia otrzymali koszulki z wierszami pana Rafała. Szkoda, że były tylko dwie. Chętni otrzymali autografy.
Mieliśmy przyjemność posłuchać wierszy gościa. Większość nam się podobała. Co prawda, nie było to wierszyki tylko dla dzieci, ale… nie jesteśmy już tacy mali, by nie rozumieć o czym się do nas mówi.
Były to z pewnością ciekawe zajęcia i jesteśmy wdzięczni pani Izie i pani Dyrektor za zaproszenie pisarza i organizację zajęć. Można powiedzieć, że przeżyliśmy dzień poetycko. To nie koniec niespodzianek, bowiem w marcu wystąpimy w audycji radiowej z naszymi utworami. Właśnie otrzymaliśmy zaproszenie od pani Michałowskiej, którą zaciekawiło to, jakby nie było, kulturalne wydarzenie. Pozdrawiamy i obiecujemy relację z wizyty w radiu.
_________________________________________________________________________________________
za oknem
za oknem cisza
ogrzewa mnie promień słońca
siedzę pod zieloną gałęzią
i bujam na obłoku
oglądam wspomnienia
odbite w starym pniu drzewa
Nikola Kaizik, klasa VI