1 kwietnia, czyli w prima aprilis, dzień żartów uczniowie naszej szkoły na lekcje przyszli w piżamach. Pomysłów na stroje im nie brakowało.

Dzieci poczuły się jak na zajęciach zdalnych, ale tym razem w szkolnym budynku. Na szkolnych korytarzach królowały szlafroki, kolorowe piżamy i kapcie.

Pomysłów na przebranie nie brakowało i z pewnością wszyscy czuli się bardzo swobodnie.

Podczas zajęć z przedszkolakami z  grupy„ Zajączki” oraz „Pszczółki„ rozmawialiśmy na temat emocji, a dokładniej na temat złości. Emocje? Nic takiego? Wręcz przeciwnie! To znak, że w naszym życiu dzieje się coś bardzo ważnego. Każdy z nas miewa lepsze i gorsze chwile – są dni, kiedy z radością unosimy się nad ziemią a bywają też takie, kiedy wszystko nas denerwuje i nie mamy humoru. To normalne. Tak jak po deszczu przychodzi słońce , tak po każdym smutku pojawia się uśmiech. Czasem nie trzeba na siłę szukać czegoś, co nas pocieszy, zadowoli, pozwoli zapomnieć o zmartwieniach. Czasem wystarczy dać sobie trochę czasu. W życiu nie chodzi o to, by odczuwać same przyjemne emocje, ale żeby  czuć wszystko – i wyrażać to, nie raniąc przy tym innych. Dzięki tego typu zajęciom dzieci uczą się jak  panować nad emocjami. Dowiadują się, z czego wynikają i do czego mogą prowadzić.

Wraz z nadejściem wiosny, coraz śmielej i chętniej wychodzimy z budynku naszego przedszkola. Nie tylko na spacery, ale także po to, by uczyć się w promieniach słońca, zaczerpnąć odrobiny ruchu na boisku czy zjeść pyszny podwieczorek na świeżym powietrzu. Oby pogoda coraz częściej na to pozwalała.

Tak kolorowy i radosny był Pierwszy Dzień Wiosny w naszym przedszkolu. Symbolicznie pożegnaliśmy zimę, by za chwilę przywitać Panią Wiosnę.  Mamy nadzieję, że od dziś każdy dzień będzie coraz cieplejszy i bardziej kolorowy!